Verlang - podanie o przyjęcie.

Ave!
Mam na imię Damian, przeżyłem już 25 wiosen oraz mieszkam nieopodal Krakowa. Zajmuję się informatyką tak z zawodu jak i z pasji. Z Tibią mam styczność od około 2006 roku i że się tak wyrażę różnie pomiędzy nami bywało.

Interesuję się przede wszystkim muzyką o której mogę rozmawiać godzinami (sam gram na gitarze oraz perkusji), grami fabularnymi, filmem, literaturą w szerokim tego słowa pojęciu oraz wieloma innymi rzeczami na które niestety nie zawsze mam dość czasu. Moje hobby to jazda na rowerze oraz domowa produkcja wina (mam niewielką uprawę winorośli).

Co mogę zaoferować gildii? Jestem kulturalną osobą z czarnym poczuciem humoru oraz ukształtowanym kręgosłupem moralnym, chętnie służę dobrym słowem oraz pomocą nie tylko w grze.

Do moich wad muszę niestety zaliczyć puryzm, niekiedy cynizm oraz naleciałości związane z zamiłowaniem do ciężkiej muzyki (typu nieodparta chęć konsumpcji kotów).

Wprawdzie brakuje mi nieco do wymaganego 70-ego poziomu (mam obecnie 66), niemniej poniższe zalety byc może przybliżą mnie do przyjęcia w poczet członków Immortales:

+1 Byłem w Waszej gildii pod postacią druida Aurimoth'a.
+2 Znam realia, założenia i ideały Immortales.
+3 Buśka zapewne marszczy freda do tego podania.
+4 Służę pomocą i radą co do wytwarzania alkoholu (o ile zainteresowany jest pełnoletni).

Regulamin gildii naturalnie przeczytałem i akceptuję.
Pozdrawiam.

Za tą osobe dam sobie mojego zmarszczonego freda uciąć ; ) Jest jedna z najzajebistszych osob które miałem zaszczyt poznać = D

Po wytarciu monitora jestem na tak

Ja jestem na tak ale tylko ze względu na oferowaną pomoc w wytwarzaniu alkoholu.

.......

Oczywiście na tak.

na tak

Auri wrócił, żeby szpanować czarnym nickiem na forum xD
Pozdrawiam jo Cie pórysto!

na Tak

Auri wrócił, ja sie cieszę, że starzy znajomi wracają. Witamy w Immortales!

Siema